Rolnictwo jest sektorem najbardziej narażonym na skutki zmian klimatu – zaznacza dr hab. Zbigniew Karaczun z Koalicji Klimatycznej i SGGW. Jak dodaje, jeżeli nie powstrzymamy tych przemian, będziemy musieli liczyć się ze zmniejszeniem ilości dostępnej żywności, zwłaszcza niektórych produktów, jak na przykład herbata, czekolada czy wino, ale także mięso czy zboże. Najnowsze dane potwierdzają te obawy – wpływ zmian klimatycznych odczuwa większość rolników.
Rolnictwo widzi już skutki zmian klimatycznych
Zmiany klimatu mają ogromny wpływ na sektor rolny, ponieważ dotykają wszystkie jego elementy, włącznie z rozkładem opadów, długością okresu wegetacyjnego i dostępnością wody. Badania pokazują, że już teraz wpływają one na wielkość plonów rolnych, które – jak mówi Karaczun – już teraz są niższe o około 5-10% niż w przypadku braku tych zmian
Co więcej, z raportu Instytutu Spraw Publicznych "Zielona transformacja polskiego rolnictwa" wynika, że zdaniem 60% badanych rolników zmiany klimatu mają dziś duży wpływ na cały sektor.
Dlaczego mimo opadów, obawiamy się suszy?
Jednym z dwóch największych zagrożeń spowodowanych zmianami klimatu jest susza, będąca wynikiem zmiany rozkładu i ilości opadów. Opady, co widać na przykładzie Polski, są rzadsze, lecz w jednostce czasu obfitsze.
Oznacza to na zmianę susze i podtopienia, a wzrost temperatury powoduje szybsze parowanie wody, co też jest czynnikiem sprzyjającym pustynnieniu. Badanie ISP wskazuje, że suszy obawia się 42% badanych rolników.
Zmienna pogoda pokłosiem zmian klimatycznych?
Drugim poważnym zagrożeniem są ekstremalne zdarzenia pogodowe, które się nasilają i występują z coraz większą częstotliwością. Należą do nich gwałtowne huraganowe wiatry, intensywne opady gradu czy nawalne deszcze, które powodują straty zarówno w samych uprawach, jak i infrastrukturze rolnej. Ich obawia się 33% badanych przez ISP.
Kolejnym dużym zagrożeniem jest fizyczny brak żywności. I tu też rolnicy (33%) często wskazują jako największe zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego właśnie zmiany klimatu.
Czy Polska jest samowystarczalna?
Jednak Polska wyróżnia się na tle innych krajów UE pod względem samowystarczalności żywieniowej. Według raportu Credit Agricole, Polska jest samowystarczalna w produkcji żywności w siedmiu z dziewięciu analizowanych kategorii. To oznacza, że mamy potencjał, aby produkować większość żywności, którą spożywamy.
Warto jednak pamiętać, że nawet Polska nie jest odosobniona od skutków zmian klimatu, i dlatego kluczowe jest podjęcie działań zarówno na poziomie gospodarstw rolnych, jak i na szczeblu rządowym. Dr. Karaczun podkreśla, że konieczne jest dostosowanie rolnictwa do nowych warunków, co może oznaczać zmiany w technikach uprawy, odejście od orki na rzecz uprawy bezorkowej oraz potencjalne zmniejszenie produkcji zwierzęcej.
źródło: newseria(oprac.)
foto: stockadobe(Budimir Jevtic)