Polska branża gastronomiczna wciąż mierzy się z wieloma wyzwaniami. Po szalenie trudnym dla tego sektora okresie pandemii, wiele osób spodziewało się znacznego przyspieszenia. Jak to wygląda w praktyce?
Analitycy z firmy technologicznej Proxi.cloud we współpracy z platformą analityczno-badawczą UCE RESEARCH postanowili bliżej przyjrzeć się sektorowi restauracji z szybkim jedzeniem. W tym celu zbadali ruch w 1,8 tysiąca pizzerii i restauracji typu fast food od czerwca do sierpnia br. Porównali również wyniki z poprzednim rokiem, analizując zachowania niemal 458 tysięcy konsumentów. Wyniki są zaskakujące.
Mniej i rzadziej. Fast foody tracą klientów
Z wyników przeprowadzonego badania wynika, że w relacji rocznej restauracje typu fast food straciły aż 13,3% klientów. Zmniejszyła się również liczba wizyt w ww. lokalach – o 14,1% rdr. Do tego w niewielkim stopniu spadła częstotliwość odwiedzin.
Jednym z kluczowych czynników wpływających na spadek aktywności klientów na rynku gastronomicznym są rosnące ceny. Klienci wydają mniej pieniędzy w restauracjach, co wynika bezpośrednio z obserwowanego wzrostu cen dań i napojów.
Czas spędzony w restauracjach
Choć spadła liczba klientów i częstotliwość odwiedzin, to w niewielkim stopniu zmniejszeniu uległ przeciętny czas spędzony w restauracjach. Jak wynika z badania, w okresie wakacyjnym 2023 konsumenci spędzili nieco ponad 4 godziny i 5 minut w fast foodach (obejmuje to cały okres trzech miesięcy). Widać jednak dużą dysproporcję, gdy spojrzymy na konkretne lokale. W przypadku pizzeri było to trochę ponad 1 godzinę i 30 minut, a w fast foodach – 3 godziny i 12 minut.
źródło: mondaynews(oprac.)
foto: stockadobe(Miljan Živković)