W miniony czwartek Minister Finansów Francji, Bruno Le Maire, ogłosił zawarcie porozumienia ze sprzedawcami detalicznymi i dostawcami żywności. Dokładnie mowa o umowie z przedstawicielami 75 dużych podmiotów, w ramach której ci zobowiązali się do zamrożenia lub obniżenia cen 5 tys. produktów codziennego użytku.
Francja zamraża ceny żywności
Pierwsze informacje dotyczące walki francuskiego rządu z wysoką inflacją w ramach porozumienia z sieciami Le Maire ogłaszał jeszcze w czerwcu br. Teraz dowiadujemy się jednak, że liczba produktów objętych zamrożeniem ceny ma się podwoić, do 5 tys. artykułów.
Niższe lub zamrożone ceny miałyby zacząć funkcjonować już od stycznia 2024 roku. W ramach porozumienia, jak ogłosił Le Maire, przesunięto także coroczne negocjacje cenowe.
W ten sposób francuski rząd odpowiada na wciąż utrzymującą się na dwucyfrowym poziomie inflację w kraju. Jak stwierdził w rozmowie z France2 Le Maire, uzgodnione z producentami limity cenowe mają przerwać spiralę cen żywności.
Unilever, PepsiCo i Nestle na czarnej liście?
Jednak nie wszystkie firmy równie chętnie decydują się na dołączenie do porozumienia. Bruno Le Maire wyróżnił trzy znane firmy jako jedne z przedsiębiorstw, które jego zdaniem robią "trochę, ale niewiele". Mowa o Unileverze, Nestle i PepsiCo.
Poza tym Le Maire zwrócił także uwagę na firmy, które szeroko komunikują obniżki cen produktów, które w rzeczywistości sięgają ułamków procenta.
Obniżka cen nie taka pewna?
Według grupy lobbystów branży detalicznej, Federation du Commerce et de la Distribution (FDC), na którą powołuje się Reuters, tylko 25 z 75 dużych grup zajmujących się dobrami konsumenckimi zgodziło się dotychczas na obniżkę cen, i to tylko w przypadku ograniczonej liczby produktów.
Jak dodaje agencja, niektórzy przedstawiciele branży mają wątpliwości dotyczące tego, czy którekolwiek z uczestniczących w porozumieniu przedsiębiorstw faktycznie obniży ceny. Niektórzy sugerują, że firmy nie chcą ogłaszać obniżek cen z obawy przed oskarżeniami o podążanie za rządowymi wytycznymi.
Niezależnie od tego, jak potoczą się te wydarzenia, walka z inflacją pozostaje jednym z priorytetów rządu francuskiego. Ostatnie dane wskazują, że inflacja żywności we Francji, chociaż spada już piąty miesiąc z rzędu, nadal utrzymuje się na poziomie 11,1%, co stanowi niemal dwukrotność ogólnej stopy inflacji.
foto: stockadobe(Brastock Images)
