Wpływ inflacji na gospodarkę i nawyki zakupowe konsumentów nie pozostaje obojętny dla gigantów przemysłu spożywczego, czego najświeższym przykładem jest Kraft Heinz, który w ostatnich miesiącach odnotował pewne trudności z osiągnięciem oczekiwanych wyników sprzedaży.
Rosnące koszty produkcji spowodowane skokami cen surowców, transportu czy pracy wymusiły na wielu producentach podwyżki cen swoich produktów. Te w przypadku niektórych utrzymują się na wyższych poziomach już od dwóch lat. Celem miała być przede wszystkim ochrona marż. Okazuje się jednak, że mechanizm ten już wkrótce może przestać działać w obliczu coraz większej uwagi, jaką konsumenci poświęcają cenom produktów i oszczędzaniu.
Kraft Heinz odczuwa spadek sprzedaży wolumenowej
W drugim kwartale zakończonym 1 lipca br. ceny produktów Kraft Heinz wzrosły o 11 punktów procentowych. W tym samym czasie producent zanotował spadek wolumenów sprzedaży na poziomie 7 p.p. w porównaniu do poprzedniego roku. Nie jest to odosobniona sytuacja. Już w pierwszym kwartale roku Kraft Heinz odczuł mniejszy wolumen sprzedaży. Wtedy zaraportowano spadek na poziomie 5,3 p.p.
Szef Kraft Heinz, Miguel Patricio, komentując wyniki, podkreślił, że firma stanęła w obliczu pewnych trudności, szczególnie jeśli chodzi o udział w rynku w Stanach Zjednoczonych. Jak przekazano w komunikacie, "w Stanach Zjednoczonych luki cenowe powiększyły się zarówno w stosunku do konkurencji marek własnych, jak i markowych".
Niemniej jednak, Patricio zaakcentował, że wprowadzone w pierwszym kwartale plany działania przynoszą stopniową poprawę w udziale rynkowym, co daje podstawy do optymizmu na przyszłość.
Producent patrzy w przyszłość z optymizmem
Patricio wyraził pewność, że kontynuacja tych planów, w połączeniu z wytrwałą pracą zespołów w firmie, pozwoli na osiągnięcie pozytywnego skutku w drugiej połowie roku. Wyraził również pewność co do kierunku, w którym podąża firma i zaznaczył, że utrzymywane są oczekiwania dotyczące wyników finansowych na cały rok.
Kraft Heinz prognozuje, że w roku finansowym 2023 osiągnie wzrost organicznych przychodów netto w przedziale od 4% do 6% w porównaniu z poprzednim rokiem. Co więcej, firma przewiduje, że skorygowany zysk przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i amortyzacji (EBITDA) utrzyma się w przedziale od 4% do 6% w stałych walutach, lub od 6% do 8%, jeśli wykluczymy wpływ związany z uwzględnieniem 53. tygodnia w 2022 roku.
Foto: Unsplash