Lindt & Sprüngli pokazał wyniki za I półrocze 2023. Producent podnosi prognozy

Lindt & Sprüngli pokazał wyniki za I półrocze 2023. Producent podnosi prognozy

Lindt & Sprüngli opublikował wyniki finansowe za pierwsze półrocze 2023 roku. Szwajcarski producent odnotował dwucyfrowy wzrost sprzedaży. Dodatkowo operacyjny zysk (EBIT) osiągnął rekordową wartość 255,0 miliona CHF, a marża EBIT wzrosła do 12,2%.

Podczas pierwszej połowy 2023 roku Lindt & Sprüngli osiągnął sprzedaż o wartości 2,09 mld CHF. Oznacza to 10,1% organiczny wzrost rok do roku, po ponad 12% wzroście rok wcześniej i ponad 17% wzroście w 2021 roku.

Wzrosty na wszystkich rynkach

Szwajcarski producent odnotował dobre wyniki sprzedażowe we wszystkich trzech regionalnych segmentach. W segmencie "Europa" sprzedaż wzrosła o 8,9% do 1,0 miliarda CHF, a kluczowe rynki, takie jak Niemcy, Francja, Włochy i Wielka Brytania, odnotowały dwucyfrowy wzrost.

W Ameryce Północnej sprzedaż skoczyła o 11,2% do 798,1 miliona CHF, a firma Lindt & Sprüngli USA potwierdziła swoją dominującą pozycję na największym rynku czekolady na świecie.

W segmencie "Reszta Świata" również odnotowano imponujący wzrost sprzedaży o 11,1% do 281,7 miliona CHF, szczególnie widoczny w Japonii i Brazylii.

W przypadku każdego segmentu dynamika wzrostu spadła. Odnotowane wzrosty były niższe niż w analogicznym okresie 2022 roku.

Sklepy stacjonarne Lindt & Sprüngli

Kluczem do sukcesu okazała się być ekspansja w sprzedaży detalicznej. Lindt & Sprüngli na koniec pierwszego półrocza 2023 roku miał około 500 sklepów własnych.

Jak podała w komunikacie firma, w tym czasie obserwowano ożywienie ruchu turystycznego, co przełożyło się na dwucyfrowy wzrost sprzedaży w placówkach stacjonarnych we wszystkich regionach. 

Druga połowa roku nie będzie równie dobra?

Mimo bardzo dobrych wyników podczas pierwszego półrocza, Lindt & Sprüngli zdaje sobie sprawę z trudnej sytuacji na rynku, w tym dalszych wzrostów cen surowców. Producent dodatkowo planuje zwiększenie inwestycji w działania marketingowe. Firma nie zakłada zatem analogicznego wzrostu co w pierwszej połowie roku.

Jednak mimo wszystko producent podnosi swoje prognozy z zakładanych do tej pory 6-8% na 7-9%. Prognoza ta opiera się na założeniu Grupy, że napięcia geopolityczne nie będą się pogłębiać, a nastroje konsumentów utrzymają się co najmniej na dotychczasowym poziomie.


Foto: mat. prasowe

Reklama