Cydr miał być sposobem na wykorzystanie znacznych zapasów jabłek, które pozostały w Polsce na skutek rosyjskiego embarga. Po chwilowym boomie kategoria ta nieco osłabła. Teraz ma szansę na nowo rozwinąć się w polskiej przestrzeni gospodarczej. A to za sprawą zerowej stawki akcyzy na cydr.
Szansa na rozwój
We współpracy z branżą trwają ministerialne prace nad obniżeniem stawki akcyzy na cydr. Produkt ten ma dzięki temu szansę na rozwój. Obecnie jego możliwości są bowiem ograniczone. Temat przybliża sama branża, która chce wpłynąć na wzrost popularności produktu wśród polskich konsumentów.
Ekspert zwraca uwagę, że obecny podział kategorii nie jest przejrzysty. Ato może działać na niekorzyść całego segmentu i jego promocji.
We współpracy z rządem
Prace nad obniżeniem akcyzy na cydr był zapowiadane od lat. Były jednak odkładane w czasie. Obecnie temat wrócił do oficjalnego planu pracy ministerstwa odpowiedzialnego za ten wątek.
Polski cydr to promocja polskich wyrobów
Zaangażowanie w rozwój kategorii cydru może, zdaniem branży, wpłynąć na pozytywną promocję polskich wyrobów za granicą. Producenci zwracają uwagę na wysoką jakość cydru wytwarzanego w Polsce
Jak dodaje przedstawiciel firmy Bartex – brak obowiązku oznaczania znakami skarbowymi akcyzy to także ukłon w kierunku małych, lokalnych wytwórców, dla których otrzymanie wszelkich zezwoleń stanowiło wyzwanie logistyczne.
Jak wskazuje Magdalena Zielińska, Prezes Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa – zerowa akcyza połączona ze zniesieniem obowiązku banderolowania, da szansę polskim producentom cydru na konkurowanie z zagranicznymi koncernami.