Wskrzeszanie historycznych, regionalnych marek piw z całej Polski to projekt, który Mazurska Manufaktura realizuje już od dłuższego czasu. Stało się tak już między innymi w przypadku piwa Juranda, Bractwa czy Odry. Tym razem producent na bazie dawnych receptur firma odtworzył i przywrócił na rynek znane na Pomorzu piwo Kaper Królewski, warzone niegdyś w Browarze we Wrzeszczu, a następnie w Elblągu.
Kaper Królewski wraca na półki sklepów
Kaper Królewski to piwo z tradycjami sięgającymi XVII wieku. Zamieszczony na etykiecie charakterystyczny statek korsarski nawiązuje do floty kaperskiej powołanej do życia jeszcze w średniowieczu przez Kazimierza Jagiellończyka. Jak podają źródła, już w tamtym okresie na Pomorzu rozwijała się tradycja warzenia mocnego piwa.
Kaper Królewski wyróżniał się właśnie pod względem zawartości alkoholu. Był określany jako jedno z najmocniejszych jasnych piw w Polsce. Piwo charakteryzowało się ponadto zbożowo-chlebowym aromatem oraz ciemno-bursztynową barwą. Produkcja Kapra wymagała długiego procesu warzenia oraz leżakowania.
Z szacunku do historii
Kaper Królewski to kolejna, wskrzeszona przez Mazurską Manufakturę, historyczna marka piwa na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Spółka nabyła w 2021 roku prawa do 11 regionalnych marek z całej Polski, które zniknęły z rynku z końcem lat 90., w efekcie działań wielkich koncernów. W portfolio reaktywowanych marek znalazły się jak dotąd: Jurand z Warmii i Mazur, Bractwo z Bydgoszczy, Krak z Małopolski czy Odra z Dolnego Śląska. W kolejce czekają już kolejne piwa.
Kaper Królewski jest dostępny na tę chwilę w pierwszej, limitowanej edycji, w wybranych hurtowniach i sklepach na terenie Pomorza.
Foto: mat. prasowe