Zakaz importu żywności z Ukrainy niesie ryzyko kolejnego wzrostu cen

Zakaz importu żywności z Ukrainy niesie ryzyko kolejnego wzrostu cen

Chociaż informacje o niższej inflacji w marcu w pewnym stopniu napawają optymizmem, to ceny towarów i usług konsumpcyjnych wciąż rosną. Z jednej strony, zmianę trendu na spadkowy mogły również sugerować niższe ceny surowców rolnych i zbóż na rynkach globalnych, jednak z drugiej, wprowadzenie zakazu importu produktów rolnych z Ukrainy do Polski oznacza ryzyko wzrostu cen tych towarów.

Inflacja spada, ale ceny na półkach wciąż znacznie rosną

Z najnowszych danych GUS wynika, że inflacja w marcu 2023 roku zwolniła do 16,1%, z poziomu rekordowego wyniku w lutym (18,4%), stanowiąc najniższy od sierpnia ubiegłego roku odczyt. Mimo że informacje pokazujące niższy poziom wskaźnika mogą napawać optymizmem, nie są równoznaczne z obniżaniem się cen produktów spożywczych.

Z miesiąca na miesiąc ceny wciąż rosną, spada wyłącznie tempo ich wzrostu (w marcu ceny były wyższe o 1,1% niż w lutym, w lutym 1,2% wyższe niż w styczniu, a w styczniu wyniosły 2,5% więcej niż w grudniu).

Warto pamiętać, że poziom wskaźnika inflacji porównujemy do ubiegłorocznego okresu wysokiej bazy odniesienia, powstałej na skutek szybko rosnących cen surowców energetycznych i żywności. W związku z wygaszaniem tego szoku, można spodziewać się, że żywność będzie drożeć wolniej, jednak na spadki cen nie ma co liczyć.

Marcin Stradowski, partner w firmie handlowej Foodcom S.A.

Jak embargo na ukraińskie produkty wpłynie na ceny w Polsce?

W sobotę 15 kwietnia polski rząd wprowadził embargo na ukraińskie produkty rolne. Oznacza to, że od tego momentu towary te nie mogą ani być importowane do Polski, ani nawet przejeżdżać przez nasz kraj na zasadzie tranzytu. Wśród produktów objętych embargiem znalazły się m.in. zboża, cukier, owoce i warzyw czy jaj lub mięso drobiowe. 

Jak komentuje Marcin Stradowski, wprowadzony zakaz importu żywności z Ukrainy nie poprawia sytuacji związanej ze wzrostem cen w Polsce, a dodatkowo może napędzić inflację. "Nie zapominajmy też o obowiązującej do końca 2023 roku zerowej stawce VAT na żywność, ponieważ gdy zostanie zniesiona, podbije ceny ponownie" – dodaje.

Ceny surowców w 2023 roku

Wydawać by się mogło, że zmiana trendu może nadejść wraz ze spadającymi ceny surowców rolnych i zbóż na rynkach globalnych (według indeksu cen żywności Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) wracają one do poziomów sprzed pandemii).

Jednak zmiany w cenach skupu surowców nie zawsze oznaczają niższe ceny dla konsumentów końcowych – wpływ na nie ma szereg czynników, począwszy od kosztów produkcji, transportu i magazynowania, po marżę handlową sklepu i dystrybutora. Ponadto proces ten może być opóźniony o kilka miesięcy, m.in. ze względu na długoterminowy charakter umów zawieranych między rolnikami, przetwórcami żywności, a sklepami.

Niepokój wśród rolników

Chociaż obniżenie cen surowców rolnych dla klientów może przynieść korzyści w postaci tańszych artykułów spożywczych, to jednocześnie wśród rolników może budzić niepokój.

W 2022 rok rolnicy weszli płacąc rekordowe ceny za nawozy, droższe o nawet kilkaset procent. Początek 2023 roku przyniósł kolejne wyzwania, z którymi muszą się zmagać. Spadek i stabilizacja cen gazu przyczyniły się bowiem do obniżenia cen nawozów o połowę, a więc rolnicy, którzy chcąc zabezpieczyć produkcję na kolejny sezon, kupili nawozy jeszcze przed tym spadkiem, ponieśli duże straty finansowe. Wysokie koszty produkcji w połączeniu z niższymi cenami za surowce rolne spowodowały, że dla wielu gospodarstw opłacalność prowadzenia działalności stanęła pod znakiem zapytania.

Marcin Stradowski, partner w firmie handlowej Foodcom S.A.

Źródło: inf.prasowa (oprac.)
Foto: StockAdobe(PR Image Factory)

Reklama