Po pięciu latach kończy się historia internetowego targu Pora na Pola. Mimo starań, firma utraciła płynność finansową. Prezes spółki Adrian Piwko poinformował o złożeniu do sądu wniosku o upadłość.
Niecały miesiąc temu pisaliśmy o oświadczeniu Adriana Piwko, w którym poinformował o problemach finansowych spółki i pilnej potrzebie dokapitalizowania spółki. Mówił wtedy o maksymalnej perspektywie trzech tygodni. Czas ten właśnie minął...
Pora na Pola znika z rynku
W czwartek 14 kwietnia br. Adrian Piwko poinformował o zamknięciu e-targu Pora na Pola. Jak podkreślił w oświadczeniu, spółka przez ostatni rok pracowała nad optymalizacją biznesu, dywersyfikacją przychodów, pozyskaniem dodatkowych funduszy na przetrwanie i szukaniem inwestora strategicznego. Jednak mimo wszystkich starań, nie udało się znaleźć ratunku dla firmy w obliczu kryzysu, który dotknął branżę żywności premium i e-commerce.
"W dniu 8 kwietnia postanowiliśmy złożyć do sądu wniosek o upadłość spółki Pora na Pola z powodu utraty płynności finansowej. Kierując się interesem Wierzycieli, Dostawców i Akcjonariuszy, aby uniknąć generowania kolejnych kosztów, zawiesiliśmy również sprzedaż produktów na e-targu" – poinformował Adrian Piwko.
To jednak nie koniec
Jednocześnie, Piwko podkreśla, że Pora na Pola nadal wierzy w swoją misję i jest gotowa do podjęcia rozmów na temat przetrwania marki oraz realizacji zobowiązań spółki.
Decyzja o zakończeniu działalności e-targu może stanowić cenny sygnał na temat trudności, z jakimi borykają się przedsiębiorcy w dobie kryzysu, ale także wskazuje na potrzebę przemyślenia strategii biznesowej i optymalizacji modelu działalności w obliczu zmieniającego się rynku.
Foto: linkedin.com (AdrianPiwko)