Rosnące koszty utrzymania burzą kondycję finansową Polaków. Już teraz 56% przyznaje, że ma pieniądze tylko na jedzenie, rachunki i podstawowe potrzeby. Wśród największych obaw 58% Polaków na pierwszym miejscu znajduje się wzrost cen żywności.
Wnioski te są częścią najnowszego badania NielsenIQ Thought Leadership Report on Consumer Outlook 2023, obrazującego sposób myślenia i nastroje konsumentów na całym świecie. Wiele wskazuje na to, że obecny rok może okazać się trudniejszy od 2022.
Polacy czują, że żyją w recesji
Już 57% polskich konsumentów ocenia swoją obecną sytuację finansową na gorszą niż przed rokiem. Największy wpływ na ten stan rzeczy mają według większości (79%) rosnące koszty utrzymania. Co czwarty respondent z tej grupy winowajcy upatruje w ogólnym spowolnieniu gospodarczym. Natomiast 35% obwinia pandemię COVID-19, a pogorszenie swojej kondycji finansowej określa jej następstwem.
Jak podaje NielsenIQ, 60% konsumentów już czuje, że żyje w recesji. Co więcej, co trzeci Polak spodziewa się, że spowolnienie gospodarcze potrwa od 7 do 12 miesięcy.
Wzrost cen żywności znalazł się na pierwszym miejscu listy obaw konsumentów – wskazało na niego 58% badanych. 41% największe obawy wiążą ze wzrostem cen rachunków, a 18% – cenami paliw i transportu.
Sposobem na życie ma być oszczędzanie?
Wysoka inflacja, a co za tym idzie wyższe ceny produktów, skłoniły konsumentów do wprowadzenia nowych zachowań zakupowych. Niemal co drugi (49%) Polak robił zakupy w dyskontach , 44% aktywnie śledziło promocje, a 33% zaczęło wybierać marki własne. Wzrosło także znaczenie programów lojalnościowych – rosnące ceny skłoniły 30% badanych do uczestnictwa w takich akcjach.
Poza wykształceniem nowych nawyków zakupowych, konsumenci decydują także o zdecydowanych cięciach wydatków. Według badania NielsenIQ te w pierwszej kolejności dotkną posiłków poza domem – na które mniej wyda 57% respondentów. Kolejne pozycje zajmują: rozrywka poza domem (55%) oraz odzież (46%).
Co trzeci Polak zwiększy wydatki na żywność
Analiza portfela polskich konsumentów na nadchodzący rok wskazuje na to, że Polacy w 2023 roku skupią się na opłacaniu czynszu i rat kredytów hipotecznych (46%) oraz spłacie zadłużeń (18%). Co ciekawe, wśród badanych 33% zwiększy swoje wydatki na artykuły spożywcze i artykuły gospodarstwa domowego, natomiast 19% – na środki higieny osobistej i urody.
55% badanych uważa, że dobra kondycja finansowa i gwarancja stałego zatrudnienia są wraz z psychicznym i fizycznym dobrostanem wiodącymi obszarami o największym znaczeniu dla konsumentów. Równie istotne jest, że 20% z nich planuje w 2023 roku wydać więcej na środki higieny osobistej i urody.
Zasadniczo na prowadzenie wybiły się kwestie finansowe oraz stabilność zatrudnienia. Jednocześnie na rynkach światowych za równie ważne uważa się dobre samopoczucie psychiczne i fizyczne.
Foto: StockAdobe(rh2010)
