Hotelarze oczekują, że wrócą do wyników sprzed pandemii, ale dopiero w 2024 roku

Hotelarze oczekują, że wrócą do wyników sprzed pandemii, ale dopiero w 2024 roku

​Zarówno branża hotelarska, jak i turystyczna zmniejszyły poziom swoje zadłużenia względem dostawców i banków w 2022 roku. Wiele wskazuje jednak na to, że trwający w pełni sezon ferii może pogorszyć ich sytuację. Powodem jest wzrost cen, który odstrasza Polaków przed organizowaniem wyjazdów. 

Gdy przedsiębiorcy z branży turystycznej i hotelarskiej zmuszeni są przerzucać rosnące koszty prowadzenia biznesów na swoich klientów, ci zaciskają pasa i ograniczają konsumpcję. Pokazują to styczniowe badania wykonane dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, w których respondenci wskazali, że ze względu na wzrost cen pobytu w hotelach czy pensjonatach rezygnują z planowania wyjazdu zimowego na ferie czy też po tym terminie.

Długi hotelarstwa i turystyki w 2023 roku

Jak wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK zarówno branża noclegowa, jak i turystyczna w ciągu roku (od listopada 2021 do listopada 2022) zmniejszyły poziom zaległych zobowiązań względem banków i dostawców. Hotelarstwo o 4,5% (prawie 49 mln zł) do nieco ponad 1 mld zł, ale już turystyka o 31% (34 mln zł) do 77,2 mln zł.

W branży noclegowej, pomimo spadku zaległych zobowiązań nadal jednak widać wzrost liczby firm-niesolidnych płatników – o 180 podmiotów do 1 923.  Ponad 1 mld zł zaległości zakwaterowania, to głównie zasługa hoteli, które mają na swoim koncie prawie 872 mln zł – czyli o 106,2 mld zł mniej niż jeszcze rok wcześniej. Problemy z płatnościami są tu jednak częste, bo dotyczą 8% hotelarskich biznesów, co oznacza, że ryzyko zawarcia umowy z firmą mającą problemy finansowe jest tu dość wysokie.

Z kolei obraz zmian w branży turystycznej, pomimo ogólnego znaczącego spadku kwoty zaległości oraz liczby dłużników (o 28 firm do 915) nie przestawia się jednoznacznie pozytywnie. Działalność agentów turystycznych i działalność pośredników turystycznych, mimo drobnego spadku liczby dłużników odnotowała wzrost zadłużenia – odpowiednio o 7% (1,3 mln zł) do 20,7 mln zł i o 74% (3,3 mln zł) do 7,8 mln zł.

Część Polaków zrezygnuje z planów na ferie

Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor, przyznaje, że trudno obecnie wskazać jednoznaczną prognozę dla branży. Z jednej strony Polacy są mniej chętni do podróżowania z powodu rosnących kosztów życia. Z drugiej natomiast, jak dodaje, konsumenci są spragnieni rozrywek i chcą odreagować pandemiczne ograniczenia. 

Dlatego można też oczekiwać, że część Polaków będzie rezygnować z innych planów na rzecz podróży. Spora grupa wskazuje też, że oszczędza przede wszystkim na ten cel. W naszym badaniu wspomina o tym co piąta osoba. Trudno więc o jednoznaczną prognozę. Najważniejsze jest teraz to, aby mimo kryzysowego tła gospodarczego, obie branże turystyczna i hotelarska utrzymały trend spadkowy jeśli chodzi o zaległe zobowiązania widoczne w naszych bazach.

Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor

Na przedpandemiczne wyniki trzeba będzie poczekać

W badaniu zrealizowanym na zlecenie BIG InfoMonitor, spośród 26% Polaków, którzy wybierają się w tym roku na zimowe wakacje, niemal połowa (43%) stawia na wypoczynek w kraju zorganizowany we własnym zakresie. Maleją liczba gości przekłada się natomiast na rosnące ceny, bo koszty działalności nie zmniejszają się.

Tylko we wrześniu ubiegłego roku w porównaniu do września 2021 roku stawki za noclegi wzrosły w 86% hoteli.Zmiany cen usług turystycznych i hotelarskich często nie rekompensują w pełni wzrostu kosztów prowadzonej działalności, ale mogą mocno ograniczyć dostępność tych usług dla wielu klientów. Szczególnie, że nie mieszczą się one w kategorii potrzeb podstawowych i elastyczność popytu w zależności od ceny jest w ich przypadku wysoka. Ponadto od lata zeszłego roku, wynagrodzenia realne spadają, co wprost przekłada się na możliwości zakupowe Polaków. W konsekwencji może, ale nie musi odbić się to na przyroście zaległego zadłużenia zarówno hotelarzy jak i tour operatorów

Prof. Waldemar Rogowski, Główny Analityk BIG InfoMonitor (Grupa BIK)

Wyniki badania Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego pokazują, że ponad połowa hotelarzy zakłada powrót do wyników sprzed pandemii... ale dopiero w 2024 roku. Zdaniem Waldemara Rogowskiego, to i tak bardzo optymistyczny scenariusz.


Foto: StockAdobe(marcin jucha)

Reklama