Polacy spodziewają się kolejnych wzrostów cen. Mimo malejącej inflacji, nadal 85% uważa, że produkty spożywcze będą jeszcze droższe. Natomiast 86% spodziewa się wzrostu cen usług gastronomicznych. Inflacyjne nastroje nie odpuszczają.
Najnowsze badanie "Global State of the Consumer Tracker" opracowane przez firmę Deloitte pokazuje końcoworoczne nastroje konsumentów. Troska o indywidualny budżet jest mniej wyraźna niż jeszcze kilka miesięcy temu. Jednocześnie w dalszym ciągu niemal połowa Polaków nie może sobie pozwolić na wydatki na przyjemności.
Uczucie niepokoju utrzymuje się wśród Polaków na stabilnym poziomie. Jak jednak komentuje Anna Rączkowska, partner, liderka Consumer Industry Deloitte w Polsce, "polskim konsumentom daleko jest jednak do poczucia bezpieczeństwa, bo niemal połowa respondentów wskazuje, że w tygodniu poprzedzającym ankietę ich obawy wzrosły w porównaniu do poprzedniego badania". Jak przekłada się to na ich zakupy?
Inflacyjne zakupy Polaków
Nie ma wątpliwości co do tego, że rosnące ceny produktów wpływają na zachowania zakupowe konsumentów. Już 44% Polaków poświęca więcej czasu na planowanie zakupów spożywczych, a 43% robi zakupy w różnych sklepach, aby uzyskać jak najkorzystniejsze oferty. W przypadku obydwu tych zachowań odnotowano wzrost w porównaniu z poprzednią edycją badania.
Rośnie także znaczenie marek własnych. Choć według grudniowego "Global State of the Consumer Tracker" markowe produkty wygrywały w koszyku zakupowym konsumentów (30% vs 24%), to w październikowej edycji badania wyniki te zrównały się (24% vs 24%).
Wśród polskich konsumentów coraz wyższa jest także świadomość dotycząca oszczędzania żywności. Już 35% deklaruje, że kupuje wyłącznie niezbędne produkty spożywcze, a 45% wybiera posiłki oparte na posiadanym w domu jedzeniu.
Polacy spodziewają się dalszego wzrostu cen
Obawy inflacyjne konsumentów w Polsce utrzymują się na poziomie z zeszłego miesiąca. Wskazuje na nie 60% badanych. Nie oznacza to jednak, że konsumenci spodziewają się spadku cen. Po spadku o 2 p.p., do 80% w listopadzie, do poziomu październikowego powróciły prognozy dotyczące wyższych cen usług gastronomicznych, które ponownie wynoszą 82%.
W ostatnim badaniu, tak jak poprzednio, ankietowani wyższych rachunków spodziewają się także w przypadku wyrobów alkoholowych i tytoniowych – odsetek takich wskazań wzrósł o dalsze 5 p.p., do 80%.
Utrzymuje się natomiast tendencja spadkowa w przypadku prognozowanych przez respondentów:
- wyższych cen paliw (spadek o 2 p.p., do 77%),
- artykułów spożywczych (także o 2 p.p, do 84%),
- domowych mediów (o 1 p.p., do 82%).
W związku z rosnącymi cenami, prawie co drugi ankietowany oceniał, że nie może sobie pozwolić na wydatki na przyjemności. Największą część budżetu domowego zajmują zakupy spożywcze (21%).
Najnowsza fala badania została przeprowadzona pod koniec grudnia 2022 r. Była to 38. edycja przeprowadzona globalnie i 31., w której wzięli udział konsumenci z Polski. W sumie eksperci Deloitte przebadali mieszkańców 24 krajów.
Foto: StockAdobe(Africa Studio)