Poszukiwania oszczędności ciąg dalszy. To będzie trudny rok dla branży gastro

Poszukiwania oszczędności ciąg dalszy. To będzie trudny rok dla branży gastro

Wysoka inflacja zmusza Polaków do oszczędności. A tych najłatwiej dokonywać w przypadku rozrywki czy posiłków na mieście. Potwierdzają to także najnowsze dane firmy Bain & Company, według których już niemal 60% Polaków planuje ograniczyć wyjścia do restauracji.

Jak pokazało badanie, Polacy pięć razy częściej deklarują chęć zmniejszenia wydatków na usługi gastronomiczne i rozrywkę niż na zakup produktów spożywczych. Nie powinno to dziwić, ponieważ żywność nadal pozostaje kategorią pierwszej potrzeby. Poza wyjściami "na miasto" konsumenci planują także cięcia w przypadku dostaw jedzenia do domu. 

Wyjście do kina i restauracji odejdzie w zapomnienie?

Z powodu oszczędności konsumentów ucierpią zarówno lokale typu fast food, jak i serwujące bardziej wykwintne i droższe dania – prognozuje Bain & Company. Już niemal 60% Polaków przewiduje, że w tym roku będzie rzadziej odwiedzało restauracje. Z kolei około 40% – jeżeli już zdecyduje się na posiłek poza domem, będzie szukało tańszych lokali.

Drożyzna i widmo spowolnienia gospodarczego powodują, że Polacy zaciskają pasa. Najtrudniej jest zawsze ograniczyć wydatki na żywność, a najłatwiej na rozrywkę i posiłki na mieście.

Patryk Rudnicki, młodszy partner Bain & Company

Największe oszczędności w tej kwestii dotyczą grupy respondentów powyżej 45 roku życia. Dodatkowo, jak podaje Patryk Rudnicki, młodszy partner Bain & Company, "ponad dwie trzecie respondentów w ubiegłym roku częściej decydowało się na gotowanie w domu, by oszczędzić na posiłkach w restauracjach". 

Cięcia kosztów w kolejnych obszarach

Około 39% respondentów zamierza też ograniczyć korzystanie z usługi dowozu jedzenia. Co za tym idzie, na odpływ klientów muszą się też przygotować firmy oferujące diety pudełkowe. Prawie połowa ankietowanych twierdzi, że w tym roku będzie rzadziej będzie korzystać z tych usług.

Przed problemem mogą znaleźć się także płatne serwisy streamingowe, jak Netflix. Według danych Bain & Company, liczba subskrypcji może spaść w tym roku o prawie 20%. Ich miejsce, jak pokazuje badanie, prawie 1/3 planuje zastąpić platformami takimi jak TikTok czy YouTube.

Wśród wszystkich grup wiekowych widzimy wyraźny zwrot w kierunku tradycyjnych form spędzania czasu wolnego, takich jak czytanie książek czy aktywność fizyczna. Wiąże się to też z niższymi wydatkami, gdyż te formy spędzania czasu są zazwyczaj tańsze niż usługi cyfrowe. 

Patryk Rudnicki, młodszy partner Bain & Company

Internetowe badanie zachowań konsumenckich międzynarodowej firmy doradczej Bain & Company zostało przeprowadzone na reprezentatywnej próbie Polaków na platformie Dynata w czwartym kwartale 2022 roku.


Foto: StockAdobe(Claudia)

 

 

 

 

Reklama