Według comiesięcznego raportu pt. „INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH”, autorstwa UCE RESEARCH i Wyższych Szkół Bankowych w grudniu ub.r. zakupy były droższe o prawie 25% niż rok temu, co pokazują dane zebrane z blisko 41 tys. sklepów.
W listopadzie podwyżka wyniosła blisko 26% rdr. - nastąpiło lekkie wyhamowanie dynamiki wzrostu cen, ale to wcale nie oznacza, że jest taniej. Znów podrożały wszystkie z badanych kategorii, a każda z nich ponownie odnotowała dwucyfrowy wzrost.
Które produkty podrożały najbardziej?
Ostatnio najmocniej poszły w górę ceny art. sypkich i chemii gospodarczej. Natomiast najmniej podrożały dodatki spożywcze, napoje oraz używki.
Jednak ww. zjawisko eksperci tłumaczą m.in. tym, że retailerzy powstrzymali się od zaplanowanych wcześniej podwyżek, żeby jeszcze bardziej nie przerazić i tak już wystraszonych drożyną Polaków. I dodają, że podwyżki zostały tylko odłożone w czasie, co konsumenci odczują już w styczniu i w lutym br.
Grudzień tańszy od listopada
Według comiesięcznego raportu pt. „INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH”, autorstwa UCE RESEARCH i Wyższych Szkół Bankowych, w grudniu 2022 roku zakupy były droższe średnio o 24,8% w porównaniu z analogicznym okresem 2021 roku. To mniej niż w listopadzie ub.r. Wówczas ceny poszły w górę o 25,8% rdr.
Natomiast w październiku ten wynik wyniósł 26,1%. Ostatnio po raz kolejny podrożały wszystkie z dwunastu badanych kategorii, a każda z nich znów odnotowała dwucyfrowy wzrost.
Pod lupą analityków znalazło się 50 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą ceny z blisko 41 tys. sklepów detalicznych.
Czy sieci handlowe wstrzymały się z podwyżkami przed świętami?
Wynik jest pozytywnym zaskoczeniem, co podkreśla dr Tomasz Kopyściański, ekonomista i wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu. Z pewnością przy wielu towarach może pojawić się bariera popytowa związana z poziomem cen, której sprzedawcy nie będą chcieli przekraczać z obawy przed nagłym spadkiem obrotów. A okres przedświąteczny to przecież od lat tzw. czas żniw dla handlowców, w którym konsument dokonuje impulsywnych zakupów, zwykle w oderwaniu od chłodnej analizy cen czy oceny zasobności swojego portfela. Świadome ograniczanie podwyżek nie miałoby racjonalnego uzasadnienia.
Z kolei w podobnym tonie do dr. Łuczaka wypowiada się dr Anna Semmerling, ekspertka z zakresu finansów i ekonomii Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku. Uważa ona, że grudniowy odczyt w kwestii cen żywności jest średnio reprezentatywny, na co w dużym stopniu wpływa fakt, że sieci handlowe faktycznie wstrzymały się z drastyczną podwyżką cen przed świętami.
Ekspertka dodaje, że podwyżki ostatecznie zostaną przerzucone są na konsumentów, a w styczniu bądź w lutym będzie to dużo łatwiejsze, gdyż można to będzie powiązać z noworocznymi podwyżkami, przy jednoczesnym spadku popytu na produkty spożywcze, zwłaszcza w porównaniu do okresu świątecznego.
Produkty sypkie z największym wzrostem
Patrząc na 12 badanych kategorii, można zauważyć, że w grudniu najmocniej podrożały produkty sypkie – tj. o 35,9% rdr (w listopadzie szóste miejsce w zestawieniu i wynik 27,7% rdr.). Najmocniej z nich poszła w górę cena cukru – o 59,5% rdr. Dalej widać mąkę – 38,3%, makaron – 37,6%, a także sól 22,6%.
Chemię gospodarczą napędza podwyżka papieru toaletowego, ręczników papierowych i proszku do prania
Na drugiej pozycji najbardziej drożejących kategorii w grudniu znalazła się chemia gospodarcza ze średnim wzrostem na poziomie 35,7% rdr. (w listopadzie 3. miejsce i 33,6% rdr.).
Na ten wynik wpływ miała przede wszystkim podwyżka cen papieru toaletowego – o 55,7%, ręczników papierowych – o 45,3%, a także proszku do prania – o 43,2% rdr.
Karma dla psów i kotów oraz pieluchy również podrożały
Trzecia pozycja w grudniowym zestawieniu należy do kategorii inne ze średnim wzrostem na poziomie 34,2% rdr (poprzednio czwarte miejsce z wynikiem 30,9% rdr.). W tym przypadku widzimy, że najmocniej podrożały karmy dla psów – o 39,8% rdr. Dalej w zestawieniu są pieluchy dla niemowląt – 35,8% oraz karma dla kotów – 27,1% rdr.
Produkty tłuszczowe na czwartym miejscu
Na czwartej pozycji w grudniowym zestawieniu drożyzny są produkty tłuszczowe – 31,9% rdr. (w listopadzie lider rankingu z wynikiem 37,2% rdr.). W obrębie tej kategorii największy wzrost cen dotyczy tym razem margaryny – 50,6 rdr.
Olej, którego w ostatnich miesiącach ceny znacząco rosły, podskoczył o 26,7% rdr. Dalej jest masło – 18,5% rdr. Z kolei czołową piątkę rankingu zamyka nabiał – 29,5% rdr. (poprzednio również piąta lokata i 29,8% rdr.). Tu podrożały przede wszystkim jajka – o 40,2% rdr. Przed nimi widać mleko oraz ser biały – odpowiednio 36,4% i 34,9% rdr.
Natomiast najmniej podrożały w grudniu używki – o 10,3% (w listopadzie siódma pozycja i 22,5% rdr.). Przed nimi są dodatki spożywcze – 13,7% rdr. (poprzednio jedenaste miejsce i 18,9% rdr.), a także napoje – również 13,7% rdr. (wcześniej dwunasta pozycja i 16,5% rdr.).
Fot.: Adobe Stock/rocketclips