Już mocno poturbowana gospodarka po pandemii COVID-19 została dodatkowo nadwyrężona przez wojnę w Ukrainie... Zdaniem Jana Kolańskiego, prezesa firmy Colian, rok 2022 był czasem bez precedensu.
Rok spowolnienia i weryfikacji założeń
Wzrosty kosztów produkcji wywołane niestabilną sytuacją geopolityczną to główne wyzwania, na które podsumowując mijający rok zwraca uwagę Jan Kolański. Nie tylko konsumenci zaczęli szukać oszczędności... Także przedsiębiorcy zostali zmuszeli do rewizji zakładanych budżetów.
Niestabilna sytuacja geopolityczna przyczyniła się do wzrostów cen na rynku surowców oraz podwyżek energii elektrycznej, gazu i innych paliw. Koszty wytwórcze stały się więc największym hamulcem rozwoju większości przedsiębiorstw, skupiając ich uwagę na działaniach zmierzających do poszukiwania oszczędności.
Jak zaznacza prezes, coraz wyższe koszty dotknęły także firmy Colian, która w równym stopniu jak inne podmioty została zmuszona do weryfikacji założonych budżetów.
W niepewnym otoczeniu podejmujemy starannie przemyślane decyzje, by obronną ręką wyjść z kryzysu. Bacznie obserwujemy trendy rynkowe, które umiejętnie wdrażamy w naszym portfolio.
Colian zmierza w kierunku zielonej energii oraz wyrobów vege
Rosnąca w zawrotnym tempie inflacja wymusiła na firmie Colian wstrzymanie wielu planów. Jak przekazuje Jan Kolański, wśród priorytetowych działań znajdują się obecnie te związane z zieloną energią oraz wyrobami wegetariańskimi i ekologicznymi.
W ostatnich latach świadomość konsumentów wzrasta, a wraz z nią zapotrzebowanie na wyroby vege i eko. Z pewnością to dziś nasz główny kierunek działań. Troska o środowisko sprawiła, że w kolejnych latach będziemy inwestować w zieloną energię. Z uwagi na inflację, a także szereg innych czynników, pozostałe plany zostały wstrzymane.
Foto: Jan Kolański, prezes Colian (mat. redakcji)
