Rok kryzysu, drożyzny i problemów z surowcami – jaki był 2022 dla handlu?

Rok kryzysu, drożyzny i&nbspproblemów z surowcami – jaki był 2022 dla handlu?

Rok 2022 zapadnie w pamięć większości detalistów i producentów. Ten pierwszy rok po pandemii, z którą obie grupy musiały mierzyć się w dwóch poprzednich latach, miał przynieść chwilę oddechu w handlu. Stało się jednak odwrotnie...

Szalejąca inflacja, wpłynęła (i wpływa nadal) zarówno na zachowania samych konsumentów, ale także na polityki producentów i sieci handlowych, mierzących się z drastycznymi wzrostami kosztów szeroko rozumianej działalności (media, płace, transport). Niesie to wyzwania z punktu widzenia polityki cenowej i powoduje konieczność balansowania w niej przez jednych i drugich pomiędzy utrzymaniem zysku operacyjnego a wizerunkiem cenowym i ostatecznie rotacją. Kryterium ceny, które dotąd zdawało się mieć drugorzędną rolę o konsumentów, znów zaczyna wychodzić na pierwszy plan co potwierdzają dotychczasowe ich reakcje jakie obserwujemy jako agencja.

Podsumowanie 2022 roku w polskim handlu 

Finalnie na wielu detalistach czy wytwórcach rok 2022 wymusił zrewidowanie wielu celów ilościowych i wartościowych, ale przede wszystkim przyjrzenie się kosztom prowadzenia swoich biznesów, optymalizację portfolio i oszczędności.

Pomimo tak niesprzyjających okoliczności, rok 2022 to jednak kontynuacja postępujących trendów z ostatnich lat:

  • usieciowienia handlu,
  • rozwoju e-commerce,
  • rozwoju kategorii prozdrowotnych,
  • rozwoju kategorii convenience,
  • dalszego poszerzania swoich wpływów w kategoriach tytoniowych przez nowoczesne odpowiedniki.

Z punktu widzenia wyników sklepów, to również korekta roku pandemicznego kiedy to nadal obowiązywały wybrane restrykcje a część z nas, uczyła się i pracowała zdalnie.

Po pierwsze inflacja

Głównym hasłem tego roku w handlu detalicznym pozostanie jednak bez wątpienia inflacja. Nie tyle jako wskaźnik – choć nawet jako sucha liczba wzbudza poruszenie: w badaniu cenowym CMR w zależności od kanału sprzedaży wahała się w październiku 2022 na poziomie ok. 15-19% – ale przede wszystkim jako odczuwalny wzrost kosztów życia.

Uśrednione wskaźniki nie uwidaczniają jej prawdziwego wymiaru. Dla przeciętnego konsumenta istotniejszym wyda się fakt, że najważniejsze dla niego kategorie podrożały względem poprzedniego roku o kilkadziesiąt a w niektórych przypadkach o ponad 100%. I tak, za przeciętne opakowanie cukru, przychodzi nam zapłacić dziś o ok. 90% więcej niż przed rokiem, za opakowanie mąki – blisko 50% więcej, kawa mielona jest dziś droższa o ok. 40%, a za opakowanie sera żółtego zapłacimy o ponad 35% więcej niż w październiku 2021 roku.

Poszukiwania oszczędności w.... dyskontach i hiermarketach

Tak dynamiczny wzrost cen nie mógł nie wywołać kontrreakcji u zaskoczonych konsumentów. Ci zaczęli oczywiście szukać oszczędności a pierwszym z oznak tego było częściowe przekierowanie swoich zakupów do dyskontów czy hipermarketów, które w opinii klientów są po prostu tańsze.

W pierwszym półroczu 2022 roku, na dużym obrazku nie było to jeszcze tak widoczne bowiem sklepom małego formatu sprzyjała dobra pogoda w okresie styczeń-maj. Wyższe niż przed rokiem temperatury naturalnie przekładają się w tej grupie sklepów na wzrosty liczby transakcji z napojami, lodami czy piwem i finalnie ograniczyły odpływ poszukujących niższych cen klientów do sklepów dużego formatu.

Tańsze alternatywy, marki własne i ekonomiczne opakowania

Innym, naturalnym symptomem tego, że konsumentom zaczynają doskwierać wysokie ceny jest poszukiwanie tańszych odpowiedników, a nic nie obrazuje tego lepiej niż wyniki marek własnych. Te i tak radzą sobie wyjątkowo dobrze w związku z coraz większym usieciowieniem handlu małoformatowego jednak w kategoriach które notowały najwyższe wzrosty cen jak masło, mleko czy mąki ich wzrost znaczenia wartościowego w macierzystych kategoriach był wyjątkowo wysoki. Trend ten widoczny był zarówno w przypadku sklepów małoformatowych, jak i supermarketów.

Równocześnie, sposobami na obniżenie wydatków klientów sklepów detalicznych był m.in. wybór większych opakowań, wielopaków, a niektórych przypadkach po prostu artykułów z niższych segmentów cenowych.

Pokłosie pandemii

W tle walki z inflacją, rynek nadal odbijał się po pandemii i obowiązujących w 2021 roku restrykcjach. Spadek znaczenia nauki zdalnej błyskawicznie przełożył się na wzrosty w kategoriach o charakterze impulsowym: słodyczach czy małych napojach, a powrót do biur sprzyjał kategoriom Food To Go

Oba czynniki wraz z pogodą to elementy które z założenia, pomagają przede wszystkim sklepom małego formatu co w dużej mierze uchroniło ten kanał przed większym przekierowaniem sprzedaży do dyskontów i hipermarketów.

Sklepy spożywcze w 2022 roku – podsumowanie

Ostatecznie, w okresie od stycznia do października 2022 sklepy małoformatowe do 300 mkw. odnotowały 3,4% więcej transakcji niż w analogicznym okresie 2021 roku co przy rosnących cenach przełożyło się na ponad 11% wzrost wartości sprzedaży.

Supermarkety stały się pierwszym beneficjentem wzrostów, wynikających z poszukiwania niższych cen: tu, liczba transakcji była o ponad 6% wyższa niż przed rokiem ale przejęcie części klientów sklepów małego formatu odbiło się na przeciętnym koszyku zakupowym, w którym przeciętnie znajdowało się o 7,2% mniej opakowań niż przed rokiem.

Kluczowe trendy w sektorze FMCG i handlu 2022 roku

Na poziomie samych już kategorii, ciężko mówić o rewolucjach – bardziej o kontynuacji dotychczasowych trendów: wciąż imponująco rozwijających się nowoczesnych produktach tytoniowych (pody, e-papierosy jednorazowe, woreczki), poszerzaniu dystrybucji i asortymentu kategorii z grupy zdrowej żywności: roślinnych zamienników mięsa i nabiału a także produktów BIO czy Vege choć w obliczu szukania oszczędności przez klientów, najbliższy rok może stanowić dla nich nie lada wyzwanie.

W kategorii alkoholi, swoją pozycję wydaje się ustabilizowało rosnące w ostatnich latach piwo bezalkoholowe (które w 2022 roku odpowiadało za ok 5% obrotu kategorii), a kolejne grupy alkoholi, zaczynają posiadać w swojej ofercie coraz szersze portfolio bezalkoholowych odpowiedników.

Struktura koszyków zakupowych w dyskontach, hipermarketach czy sklepach małego formatu pozostaje relatywnie stabilna a wśród topowych produktów występujących na paragonach nadal znajdziemy te same co przed rokiem.

Podsumowując, ostatni 2022 rok postawił przed detalistami ogromną liczbę wyzwań i nic nie wskazuje, aby nadchodzący rok miał być pod tymi względami łatwiejszy.


Foto: Unsplash

Reklama