Według najnowszego projektu ustawy, systemem kaucyjnym zostaną objęte opakowania po mleku i jego przetworach. Branża mleczarska uważa tę decyzję za błędną i nieuwzględniającą specyfiki produktów mlecznych.
Mleczarze przeciwko systemu kaucyjnemu
Związek Polskich Przetwórców Mleka w wystosowanym komunikacie zaznacza, że włączenie opakowań po mleku do systemu kaucyjnego będzie dużym błędem.
Głównym problemem, na który zwraca uwagę branża jest powstanie zagrożenia sanitarno-higienicznego związanego z resztkami aktywnych biologicznie produktów mleczarskich w opakowaniach, które będą zwracane przez konsumentów do placówek handlowych w ramach systemu. "Spowoduje to, że klienci sklepów będą narażeni na kontakt z opakowaniami zawierającymi szybko fermentujące i pleśniejące resztki produktów" – wyjaśniają mleczarze.
Jak zaznaczają, nastąpi także zanieczyszczenie strumienia zbieranych odpadów i utrudnienie recyklingu całości zebranego materiału.
"Zapisane poziomy odzysku nie będą realizowane"
ZPPM zaznacza, że możliwość skutecznego wdrożenia systemu kaucyjnego dla opakowań po mleku i jego przetworach jest praktycznie nie możliwe. Co to oznacza w praktyce? "Zapisane w projekcie poziomy odzysku opakowań nie będą realizowane, co narazi przemysł mleczarski na kary – skutkujące rzecz jasna wzrostem cen produktów na półkach sklepowych i całkiem prawdopodobnym spadkiem konsumpcji mleka i jego przetworów" – wyjaśnia Związek.
"Nie rozumiemy dlaczego rządowi projektodawcy ustawy kaucyjnej, w tak trudnej sytuacji gospodarczej i inflacyjnej, chcą poprzez swoje rozwiązania doprowadzić do dalszego wzrostu cen produktów mleczarskich" – dodaje branża i apeluje o wyłączenie przetworów mleczarskich z systemu kaucyjnego. Miałoby być to zrealizowane poprzez zmianę definicji napoju oraz o wyłączenie opakowań po produktach mleczarskich z wymogów w zakresie poziomów odzysku.
Foto: StockAdobe(lado2016)