Kto zyskał na pandemii? Dyskonty vs tradycyjne markety

Kto zyskał na pandemii? Dyskonty vs tradycyjne markety

W swoim najnowszym raporcie "Food Retail trend report" dotyczącym trendów w handlu detalicznym artykułami spożywczymi, A-INSIGHTS przeanalizował dane finansowe 65 firm detalicznych z Europy Zachodniej. W badaniu skupiono się na przedsiębiorstwach generujących minimum 300 mln euro sprzedaży netto.

W analizie eksperci koncentrują się na wzroście i rentowności w latach 2017-2021, patrząc na zmiany przychodów rok do roku (CAGR), a także średnie marże zysku EBIT. Skupienie się na tych czynnikach zapewnia dokładny ogląd na to, jak firmy i rynek jako całość ewoluowały w ciągu ostatnich pięciu lat. Jakie spostrzeżenia ma A-INSIGHTS?

Branża handlu detalicznego artykułami spożywczymi korzysta z pandemii

Polski sektor handlu produktami FMCG, w porównaniu do pozostałych branż, relatywnie dobrze poradził sobie w czasie pandemii. Produkty spożywcze są towarami pierwszej potrzeby. W związku z tym sklepy, mimo czasowych ograniczeń, pozostały otwarte przez pełen okres obowiązywania obostrzeń.

W latach 2017-2021 sektor detaliczny odnotował średni wzrost sprzedaży o 4%, a statystycznie marża EBIT wyniosła 2,6%. Funkcjonowanie sektora detalicznego w czasie pandemii COVID-19 przełożyło się na wzrost w całej branży średnio o 5,1%. W tym czasie marża EBIT odnotowała nieznaczny skok do 2,7%.

Polskie supermarkety z lepszymi wynikami od europejskich odpowiedników. Dino wyprzedza wszystkich

Zarówno pod względem wzrostu sprzedaży netto, jak i rentowności, polskie supermarkety, takie jak np. Dino, osiągają dobre wyniki. Prosperują dobrze ze względu na zwiększony dochód rozporządzalny i wyższy standard życia konsumentów.

W 2021 r. dochód rozporządzalny w Polsce wzrósł o 6% rok do roku, co jest jednym z najlepszych wyników na świecie. Z wyższym wynikiem kraj okazuje się być żyznym gruntem dla sprzedawców detalicznych.

Detaliści tacy jak Żabka, Dino i Stokrotka odnotowali silny wzrost sprzedaży w ciągu ostatnich kilku lat. Jednak to polska sieć supermarketów Dino okazała się liderem ze wzrostem sprzedaży netto o 32,4% w 2021 r., przewyższając wszystkie swoje europejskie odpowiedniki. Sieć supermarketów wykazuje organiczny wzrost w Polsce, zwiększając liczbę sklepów z 626 sklepów w 2016 roku do 1 815 w 2021 roku.

Dyskonty vs tradycyjne supermarkety: Kto wygrał podczas pandemii?

Tradycyjne supermarkety były w stanie zwiększyć swoją sprzedaż netto o 3,6% podczas pandemii COVID-19, w czasie gdy dyskonty wzrosły tylko o 0,8%. Taki rozwój sytuacji stoi w sprzeczności z trendem wyłaniającym się przed pandemią. Mianowicie w latach 2017-2020 dyskonty rosły szybciej niż supermarkety ze średnim wzrostem sprzedaży netto na poziomie 1,8%, podczas gdy wzrost sprzedaży netto supermarketów spadł w tym samym okresie o 0,3%.

Jeśli chodzi o rentowność, ta sama zamiana trendów widoczna jest w danych finansowych. Na początku analizowanego okresu marże zysku dyskontów przewyższały marże supermarketów. W 2017 roku dyskonty miały EBIT na poziomie 4,3% w porównaniu do 2,4% dla tradycyjnych supermarketów. Jednak ten obraz się zmienia. Podczas gdy marże supermarketów wykazują stały wzrost, a wstępne wyniki z 2021 roku pokazują nawet marże na poziomie 3%, marże dyskontów w 2021 roku spadają poniżej marż supermarketów z EBIT do poziomu 2,3%.

Czy tradycyjni sprzedawcy detaliczni są zmuszeni do wprowadzania innowacji?

Już przed pandemią sprzedaż online rosła, ale w jej trakcie trend ten nasilił się. Wraz z pojawieniem się supermarketów internetowych i usług szybkiej dostawy, tradycyjne supermarkety stają przed wyzwaniem zarządzania zmieniającym się krajobrazem konkurencyjnym, a także zakłóceniami w łańcuchach dostaw i cenach. Dane finansowe pokazują, że wysiłki się opłacają, ponieważ detaliści z jasną strategią internetową wykazali w ostatnich latach większy wzrost sprzedaży.

O rosnącym zapotrzebowaniu na usługi szybkiej dostawy na europejskim rynku świadczy silny wzrost takich graczy jak Gorillas i Getir. Niemiecki gracz Gorillas, odnotował sprzedaż netto na poziomie 220 mln euro w 2021 roku w porównaniu do 5 mln euro w 2020 roku. Gorillas działa obecnie w ośmiu krajach europejskich i w USA. Getir, który wywodzi się z Turcji, w 2020 roku był już na poziomie 220 mln euro przychodów, a w 2021 roku raportuje 1 mld euro przychodów. Z 34 milionami pobrań, Getir ma szacowany 40% udział w rynku firm zajmujących się szybką dostawą w Europie.

Dane pochodzą z raportu "Food Retail trend report" autorstwa firmy A-INSIGHTS.


Foto: StockAdobe(yurolaitsalbert)

Reklama