Sieć dyskontów Aldi zapowiedziała skrócenie godzin otwarcia swoich sklepów. Sytuacja dotyczy placówek należących do Aldi Nord zlokalizowanych na terenie Niemiec. Powodem są rosnące koszty energii.
Aldi zamyka wcześniej sklepy
Do tej pory niemieckie sklepy Aldi otwarte były do godziny 21 czy nawet 22. Od początku listopada ma się to zmienić. Jak donosi portal Deutsche Welle, z powodu rosnących kosztów energii, placówki Aldi Nord będą otwarte do godziny 20. Ile sklepów obejmą nowe godziny otwarcia? Dyskonter nie zdradza jeszcze tej informacji.
Wiadomo natomiast, że w sumie na terenie Niemiec funkcjonuje około 2200 sklepów dyskontera. W sumie zatrudnionych jest tam 38 tys. pracowników, co automatycznie przełoży się na ich czas pracy.
Niemiecki handel w obliczu kryzysu
Przypomnijmy, że niemieckie sieci handlowe liczą się od września z wieloma ograniczeniami, których celem jest oszczędność energii w obliczu potencjalnego kryzysu energetycznego. Wśród nich znajduje się m.in. prawo, wedle którego sklepy mogą ogrzewać powierzchnie handlowe maksymalnie do 19 st. C. Poza tym, jak pisze Deutsche Welle, drzwi wejściowe nie mogą być stale otwarte, a zewnętrzne neony musza być wyłączone między godziną 22 a 6 rano.
W przypadku Aldi Nord skrócony czas otwarcia sklepów ma "na razie" obowiązywać w sezonie zimowym.
Foto: mat. prasowe