GIP60, czyli indeks obejmujący 60 spółek produkcyjnych na Rynku Podstawowym GPW, we wrześniu osiągnął wartość 749,71 punktów. To wynik niższy o 5,29% od ceny ustalonej na koniec września i ponad 34% niższa niż wartość z końca ubiegłego roku. Jasno wskazuje to na zmianę nastrojów inwestorów. Co było powodem?
Dr Maciej Zaręba, analityk i współtwórca GIP, z DSR S.A., zwraca uwagę na "nierozsądne wypowiedzi rządu o tzw. podatku od zysków nadzwyczjanych", które w połączeniu z "jastrzębimi protokołami Fed spowodowały masowy odwrót kapitału z rynku akcjijastrzębimi protokołami Fed spowodowały masowy odwrót kapitału z rynku akcji". Jak pokazują dane, obronną ręką wyszli z tego jednak producenci artykułów spożywczych.
Jeden z najgorszych miesięcy
Porównując aktualny spadek wartości GIP60 do jego historycznych wyników nie trudno zauważyć, że jest to jeden z gorszych miesięcy w historii wskaźnika" – komentuje dr Maciej Zaręba. Jak jednak dodaje, odnosząc się do ogólnej sytuacji na GPW, można dostrzec kilka pozytywów.
Producenci żywności w relatywnie dobrej formie
Jak zauważa analityk i współtwórca GIP, spośród 60 polskich spółek produkcyjnych wchodzących w skład GIP60 jedynie w 16 przypadkach zaobserwowano we wrześniu wzrost ceny akcji. Natomiast spośród 40, w których odnotowano spadki, aż w połowie przypadków przekroczyły one 5%.
"W przekroju branżowym jedynie producentom żywności i przemysłowi lekkiemu udało się osiągnąć dodatnią średnią miesięczną stopę zwrotu z akcji, która w wymienionych branżach wyniosła odpowiednio 3,9% i 0,13%" – dodaje dr Zaręba. W pozostałych branżach było gorzej lub o wiele gorzej.
Foto: StockAdobe(Sakchai)