Po Czechach, Niemczech, Szwajcarii, Austrii, a także Izraelu, przyszedł czas na Danię. W czwartek 22 września duńskie Ministerstwo Żywności, Rolnictwa i Rybołówstwa ogłosiło wprowadzenie zakazu hodowli klatkowej kur niosek.
Od przyszłego roku nie będzie możliwe otwieranie nowych ferm w systemie klatkowym. Natomiast do 2035 r. zostanie wprowadzony całkowity zakaz stosowania tego systemu hodowli.
Kury klatkowe żyją – jak sama nazwa wskazuje – całe swoje życie w małych klatkach z ograniczoną przestrzenią do rozprostowania skrzydeł. Dania jest pod wieloma względami krajem przodującym w ramach rolnictwa, i tak musi być również w przypadku dobrostanu zwierząt.
Zakaz hodowli klatkowej w Danii
W 2010 roku jaja klatkowe stanowiły 61% całkowitej produkcji jaj w Danii. Do 2021 roku liczba ta spadła do niecałych 13%, według danych Statistics Denmark. Obecnie w Danii funkcjonuje siedmiu producentów jaj klatkowych. Będą oni musieli zakończyć ich produkcję w ciągu 12 lat.
Decyzja Danii o zakazie hodowli klatkowej kur niosek to ważny krok dla poprawy dobrostanu zwierząt. Dzięki niej około pół miliona kur nie będzie trzymanych już w klatkach, które absolutnie nie zapewniają zwierzętom odpowiednich warunków do życia.
Podobne rozwiązania szykuje Komisja Europejska dla całej Unii
Hodowla klatkowa kur zakazywana jest prawnie w coraz większej ilości państw. Podobne prawa obowiązują również m.in w Czechach, Niemczech, Szwajcarii i Austrii. Co więcej, w 2023 roku Komisja Europejska ma przedstawić propozycję zakazu hodowli i chowu klatkowego zwierząt, w tym kur niosek.
Zakaz miałby stać się obowiązującym prawem w całej Unii Europejskiej od 2027 roku. Według badania YouGov z października 2020 r. zakaz hodowli klatkowej zwierząt hodowlanych popiera 63% Polek i Polaków, a według badania Biostat ze stycznia 2022 62,4% Polaków uważa, że w Polsce powinien zostać wprowadzony zakaz hodowli klatkowej kur niosek.
Źródło: Otwarte Klatki
Foto: StockAdobe