Eksperci podsumowali sprzedaż w sezonie letnim. Wyniki nie napawają optymizmem. Kategorie sezonowe zanotowały jeden ze słabszych swoich okresów.
Jak wynika z badania M/platform, napojów bezalkoholowych i lodów Polacy kupili mniej niż w poprzednim roku, a piwa – niewiele więcej niż rok temu. Obroty były co prawda wyższe, ale to wynik wzrostu cen, który położył się cieniem na całym sektorze FMCG.
Największa kategoria FMCG ze znikomym sukcesem
Piwo jest jedną z najważniejszych kategorii spożywczych. Lato jest dla niej najważniejszym okresem w roku. Sezon 2022 (maj-sierpień) kończy natomiast ze wzrostem wartości na poziomie 10%. A wolumen wzrósł zaledwie o 1%.
Jeszcze gorzej wypadły napoje. Od maja do sierpnia zanotowały spadek wolumenu o 5%. Jednak podwyżki cen utrzymały wzrost na poziomie 4%. Dla lodów (i innych produktów z kategorii mrożonek) rok 2022 był jeszcze mniej łaskawy. Kategoria zaliczyła spadek o 16% ilościowo i 1% wartościowo.
Lipiec wpłynął na cały odczyt
Z wakacyjnych miesięcy najlepszy pod kątem sprzedaży okazał się lipiec, choć był zdecydowanie słabszy niż zeszłoroczny. A trzeba wziąć pod uwagę, że dwa najcieplejsze tygodnie lata były właśnie w lipcu. Dla analizy kluczowe jest jednak to, że jak podaje M/Platform: „Tegoroczny lipiec przez IMGW określony został jako normalny termicznie a zeszłoroczny jako ekstremalnie ciepły. Nie można więc było oczekiwać większych sprzedaży”.
Ile piwa kupili Polacy?
Letnie weekendy są najlepszymi dniami na sprzedaż sezonowych kategorii. W tym również piwa, które najlepiej sprzedawało się 25 czerwca i 23 lipca.
Tu należy też szczególną uwagę na piwa bezalkoholowe. W maju segment ten odnotował rekordowy wzrost wartości: +70% w ujęciu rocznym.
Analiza danych sprzedażowych została przygotowana na podstawie danych paragonowych ze sklepów handlu tradycyjnego współpracującymi z M/platform.
fot.: AdobeStock