Dotychczasowe doniesienia o załamaniu rynku znajdują odzwierciedlenie w deklaracjach firm. Według badania agencji SW Research, już 94% browarów ocenia realia prowadzenia działalności jako gorsze, nawet w porównaniu do okresu lockdownów związanych z pandemią, a co czwarty browar rozważa zamknięcie działalności.
Rynek browarniczy w Polsce – trudności i wyzwania
Rynek browarniczy w Polsce tworzą duzi producenci, kilkadziesiąt browarów średniej wielkości oraz setki małych i mikro browarów – ponad 350 podmiotów rozlokowanych na terenie całej Polski. Wszystkie od kilku lat doświadczają konsekwencji zdarzeń o charakterze globalnym (pandemia, malejąca dostępność surowców) oraz krajowym (podwyżki akcyzy, inflacja).
Pierwsze poważne trudności branża odczuła w 2020 roku, kiedy wprowadzono 10% podwyżkę akcyzy. Miesiąc po tym wydarzeniu, do Polski zawitała pandemia. "Piwo jako napój podlegający sezonowości i którego wzorce konsumpcji są powiązane z HoReCa i dużymi eventami zanotowało w tym czasie istotne spadki sprzedaży" – komentuje Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie.
Obecnie wcale nie jest lepiej. Browarnicy mierzą się z zupełnie nowymi trudnościami, takimi jak wzrost cen, koszty energii czy bariery w pozyskaniu surowców. Wszystko to sprawia, że mimo zniesienia pandemicznych restrykcji, kondycja browarów nie poprawia się – zaznacza Morzycki. A branżę czekają jeszcze kolejne podwyżki akcyzy.
Zmiany kluczowych trendów
W konsekwencji nawarstwiających się trudności, już 94% browarników ocenia, że warunki prowadzenia działalności gospodarczej pogorszyły się, nawet względem okresów obowiązywania ścisłych obostrzeń powodowanych pandemią. 26,6% browarów bierze pod uwagę nawet zakończenie działalności.
Marek Kamiński, prezes Polskiego Stowarzyszenia Browarów Rzemieślniczych, zwraca uwagę na zmianę modelu konsumpcji, która jest obserwowana mimo postpandemicznego powrotu gastronomii i turystyki.
Branża obserwuje także wyhamowanie rozwoju piw kraftowych. "W 2020 i 2021 roku spadki sprzedaży piw rzemieślniczych w lokalach gastronomicznych sięgały co najmniej 30-35% średnio w skali roku. Porównując tempo rozwoju piw kraftowych sprzed pandemii, szacowane na 20-25% rocznie, do obecnej sytuacji, możemy z pewnością mówić o wyhamowaniu tego segmentu piwnego rynku" – tłumaczy Kamiński.
Energia, surowce i podatki - to główne zmartwienia polskich browarników
Główne utrudnienia w prowadzeniu biznesu, których obawia się obecnie ponad 95% przedsiębiorców z branży piwowarskiej, związane są z:
- rosnącymi kosztami paliw, energii oraz surowców (97% wskazań),
- dostępnością surowców (62,3%),
- zwiększeniem obciążeń podatkowych (54,1%).
Trudności te mogą przełożyć się na dalszy spadek sprzedaży, jak też na wstrzymanie inwestycji i redukcję zatrudnienia. Z badania SW Research wynika, że więcej niż co czwarty browar na rynku (28%) zamierza zrezygnować z planowanych inwestycji, niemal połowa (45,3%) nie planuje zwiększenia zatrudnienia, a znacząca część (23,4%) je zmniejszy.
Badanie "Barometr piwowara”"zrealizowane na zlecenie ZPPP – Browary Polskie, CAWI, lipiec-sierpień 2022 r. W badaniu wzięły udział 64 browary (spośród 363 na polskim rynku), 90% ankietowanych reprezentuje browary średnie i małe.
Foto: StockAdobe/Ratchapon