GIP60: Wzrosty cen rynkowych głównie w branży spożywczej. Słabnie przemysł

GIP60: Wzrosty cen rynkowych głównie w branży spożywczej. Słabnie przemysł

Po niewielkim odbiciu w lipcu br., Giełdowy Indeks Produkcji (GIP60) w sierpniu odnotował blisko 9% spadek. W porównaniu do końca ubiegłego roku spadek jest już ponad 30%.

Giełdowy Indeks Produkcji obejmuje 60 spółek produkcyjnych notowanych na Rynku Podstawowym GPW i pokazuje zmianę nastrojów inwestorów w stosunku do spółek z branży produkcyjnej. Na koniec lipca GIP60 osiągnął wartość 791,35 punktów, czyli niżej o 8,97% od ceny ustalonej na ostatniej sesji lipca i już ponad 30% poniżej wartości z końca ubiegłego roku.

Rośnie niepewność dotycząca przyszłej kondycji gospodarki

Po niewielkim odbiciu zaobserwowanym w lipcu nastąpiła mocna przecena, która wzbierała przez cały sierpień. Pożywek dla przeceny było aż nadto, a przysłowiowym gwoździem do trumny rynków akcji pod koniec miesiąca była wypowiedź szefa Fed Jerome Powella na sympozjum w Jackson Hole w sprawie spodziewanych dalszych podwyżek stóp procentowych.

Dr Maciej Zaręba, analityk i współtwórca GIP, z DSR S.A., zaznacza, że sierpień upłynął na rynkach akcji pod znakiem dużej zmienności, która tradycyjnie wynikała ze wzrostu niepewności względem przyszłej kondycji gospodarek światowych.

Inflacja, która w wielu miejscach świata jest odmieniana przez wszystkie przypadki, oraz kryzys energetyczny w powiązaniu z niepewnym rezultatem wojny w Ukrainie, stanowią od wielu miesięcy wybuchową mieszankę, która co rusz odciska swoje piętno na mniej lub bardziej ryzykownych klasach aktywów. Niestety nasz rodzimy rynek akcji jest eksponowany wyjątkowo mocno na wspomniane ryzyka, co w sierpniu było widać bardzo wyraźnie – w momencie odpływu kapitału z rynków akcji, nasza GPW traciła niemalże najmocniej na świecie.

Dr Maciej Zaręba, analityk i współtwórca GIP, z DSR S.A

Wzrost cen rynkowych głównie w branży spożywczej

"W ostatnich dwóch latach polskie spółki produkcyjne wielokrotnie potwierdzały swoją odporność na zawirowania gospodarcze" – komentuje Dr Maciej Zaręba. Jednak, jak dodaje, podczas zeszłomiesięcznej korekty oberwało się równie mocno również spółkom z tego sektora.

Jak komentuje analityk, wzrost cen rynkowych w sierpniu odnotowano głównie wśród producentów z branży spożywczej, a także w spółkach z przemysłu lekkiego oraz u producentów tworzyw sztucznych.

Spośród spożywczych spółek Giełdowego Indeksu Produkcji największy wzrost ceny zanotowały akcje spółki Polski Koncern Mięsny DUDA S.A., które na koniec sierpnia wyceniano na 7,95 zł, co oznacza, że w miesiąc podrożały o 10,42%, co stanowi drugi wynik w całym portfelu GIP60.

Dr Maciej Zaręba

Pozostałe spółki z branży spożywczej odnotowały skromniejsze wzrosty. Analityk zwraca jednak uwagę na 3,9% wzrost cen akcji Makaronów Polskich S.A. i 2,3% wzrost na akcjach Otmuchowa S.A.

Przemysł spowalnia. Wszystko przez inflację?

Według badań ankietowych, które dostarczają najświeższy obraz sytuacji w przemyśle, sierpień był kolejnym miesiącem bieżącego roku, w którym spadała aktywność gospodarcza w spółkach przemysłowych.

Opóźnienia w dostawach i wysoka inflacja kontynuują destabilizację rynków, co przekłada się na pierwsze symptomy spadku produkcji oraz nowych zamówień. Przełożyło się to na dalszy spadek nastrojów wśród spółek z sektora – indeks PMI® spadł z 52,4 w kwietniu do 40,9 punktów w lipcu, znacznie oddalając się coraz dalej od neutralnej granicy 50 punktów i wkraczając w rejony pesymizmu gospodarczego z wartością najgorszą od 27 miesięcy.

Dr Maciej Zaręba

Jak dodaje analityk, tempo spadków w przemyśle było największe od pierwszej fali koronawirusa. Większość ankietowanych powodów upatruje w wysokiej inflacji, która osłabia siłę nabywczą producentów oraz ich pozycję na rynkach surowców i materiałów, a także dusi popyt krajowy na wyroby. "Doszukując się pozytywnych sygnałów płynących z rzeczonych ankiet, można odnotować spowolnienie tempa wzrostu kosztów produkcji" – przyznaje dr Maciej Zaręba.

Wspomniane problemy nie wyróżniają polskiego przemysłu na tle największych ośrodków przemysłowych świata. Globalna koniunktura przemysłowa mocno wychłodziła się po rajdzie popandemicznym.

Dr Maciej Zaręba

Zdaniem dr. Zaręby perspektywy dla rynków akcji w najbliższych tygodniach nie malują się w zielonych barwach. Analityk zwraca uwagę m.in. na olbrzymi wpływ, jaki wywierają ceny paliw, a także obawach o pogłębiający się kryzys energetyczny w Europie.

Badania PMI wskazują na ogólny problem z inflacją, nowymi zamówieniami, w tym z zamówieniami eksportowymi w szczególności. Na powyższe bardzo duży wpływ mają ceny paliw, za pomocą których pewien wielbiciel długich stołów szantażuje wiele krajów. I właśnie obawy o pogłębiający się kryzys energetyczny w Europie, w zestawieniu z „jastrzębimi” sygnałami płynącymi z Rezerwy Federalnej oraz Europejskiego Banku Centralnego powodują, że perspektywy dla rynków akcji w najbliższych tygodniach nie malują się w zielonych kolorach.

Dr Maciej Zaręba

Giełdowy Indeks Produkcji to wspólne przedsięwzięcie firmy DSR, serwisu analitycznego „Produkcja.Expert” oraz Wydziału Informatyki i Zarządzania Politechniki Wrocławskiej. GIP jest indeksem typu cenowego, więc przy jego kalkulacji nie uwzględnia się dochodów z tytułu dywidend. Za dzień bazowy (pierwszy dzień publikacji, w którym indeks przyjął wartość 1000) został uznany dzień 1 stycznia 2016 roku.


Foto: StockAdobe/Adim

Reklama