Działający na rynku jajecznym producent Eurovo, po zeszłorocznym zobowiązaniu do wycofania klatek i systemów kombinowanych we Włoszech do 2025 roku, rozszerzył swoją politykę na pozostałe europejskie kraje, w tym Polskę – podaje Compassion in World Farming Polska.
Eurovo tym samym dołączyło do ponad 90 producentów jaj w Europie i na świecie, którzy zobowiązali się zrezygnować z chowu klatkowego w najbliższych latach. W Polsce pierwszą taką deklarację poczynił Aktiw Sp. z o.o., zapowiadając, że już na początku 2023 zrezygnuje zupełnie z produkcji klatkowej.
Koniec z chowem klatkowym
W swojej polityce Eurovo zobowiązało się do stopniowego wycofania systemów klatkowych, jak i systemów kombinowanych (tzw. "combi"), na wszystkich fermach, których jest bezpośrednim właścicielem we wszystkich krajach europejskich, w których prowadzi działalność – Francja, Hiszpania, Rumunia i Polska.
Proces transformacji ma zakończyć się do 2027 roku, przy czym transformacja w systemy bezklatkowe we Włoszech – już do 30 czerwca 2023 roku.
Czym jest system "combi" i dlaczego jest zły dla kur?
Systemy kombinowane łączą cechy kurnika ściółkowego oraz konwencjonalnych klatek. W systemie tym kury nioski trzymane są w wielopoziomowych strukturach wyposażonych w drzwi. Ptaki mogą chodzić swobodnie, kiedy drzwi są otwarte, jednak chów zmienia się w klatkowy, gdy tylko zostają one zamknięte. Wedle Globalnej Koalicji dla Dobrostanu Zwierząt (GCAW) nie są to systemy korzystne dla dobrostanu zwierząt.
Decyzja Eurovo to znaczący postęp dla poprawy dobrostanu kur niosek w całej Europie. Chów klatkowy oraz systemy kombinowane nie zapewniają zwierzętom podstawowego poziomu dobrostanu. Potencjalne inwestycje w systemy kombinowane będą zatem nietrafione ekonomicznie. Ważne, by producenci jaj dokonywali transformacji w systemy prawdziwie bezklatkowe, znacząco lepsze z punktu widzenia dobrostanu kur.
Zmiany na rzecz poprawy lodu zwięrząt z poparciem polskich konsumentów
Według badania przeprowadzonego przez Centrum Badawczo-Rozwojowe Biostat w maju br. 68% Polaków uważa, że trzymanie zwierząt hodowlanych w klatkach powinno być zakazane. Co więcej, społeczeństwo oczekuje od decydentów kroków legislacyjnych w tym kierunku. Niemal 70% (68,8%) uznało, że polskie Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi powinno poprzeć unijny zakaz trzymania zwierząt hodowlanych w klatkach.
W Polsce ponad 42 miliony zwierząt hodowlanych, takich jak kury nioski, cielęta, świnie i króliki, spędza całe swoje życie lub jego znaczną część w klatkach. To dla polepszenia ich losu fundacja Compassion in World Farming Polska zainicjowała w 2018 r. Europejską Inicjatywę Obywatelską "End the Cage Age – Koniec Epoki Klatkowej". Komisja Europejska po długim i żmudnym procesie przychyliła się do zaproponowanego pomysłu zmiany europejskiego prawa. Do jego poparcia potrzebna będzie m.in. zgoda ministrów rolnictwa poszczególnych państw UE, w tym Polski.
Źródło: Fundacja Otwarte Klatki
Foto: Andrew Skowron / @psubraty.azyl