Tegoroczne zakupy szkolne będą droższe. Ceny poszybowały w górę

Tegoroczne zakupy szkolne będą droższe. Ceny poszybowały w górę

Przygotowując wyprawkę szkolną dla dzieci, coraz większa liczba Polaków zwraca uwagę na ceny produktów. Nic dziwnego, bo te rosną już od kilku lat. Według badania Barometr Providenta, w 2022 roku wydatek na jednego ucznia to już 347 zł. Zwiększa się także liczba rodziców, którzy decydują o zakupie używanych przyborów szkolnych.

  • Co piąty opiekun przeznaczy na wyprawkę szkolną dla jednego dziecka od 400 do 500 zł.
  • Największym obciążeniem finansowym jest zakup podręczników i nowe ubrania.
  • Blisko 60% sfinansuje zakupy szkolne z bieżących dochodów.

Jak wynika z badania Barometr Providenta, powrót do szkoły jednego ucznia będzie kosztował rodziców średnio 347 złotych, czyli o 14 złotych więcej niż w 2021 roku. Cena produktów ma znaczenie dla ponad 68% rodziców. Rok temu wskazywało na ten czynnik 63,5% badanych.

Zakupy szkolne drożeją

Co trzeci opiekun zamierza przeznaczyć na wyprawkę jednego dziecka budżet w wysokości do 300 zł. "Nie brakuje jednak rodziców, którzy planują wydatki znacznie wyższe niż przeciętna kwota" – komentuje Karolina Łuczak, rzeczniczka Provident Polska. Co piąty wyda od 400 do 500 zł. Natomiast kwotę tę przekroczy ponad 16% badanych.

Jak przyznaje Karolina Łuczak, tegoroczne wyższe budżety są związane z inflacją. "Rodzice spodziewając się wzrostu cen artykułów szkolnych, zakładają, że początek roku szkolnego może kosztować więcej niż ostatnio" – zaznacza.

Na co wydajemy najwięcej?

Dla 27,5% respondentów największe obciążenie finansowe stanowi zakup podręczników. Niemal co czwarty badany wskazał, że będą to nowe ubrania.

Rzeczniczka Provident Polska zauważa, że wpływ na tegoroczne badania mogło mieć zakończenie nauki w trybie zdalnym. Wskazuje na to odsetek opiekunów, którzy jako największe obciążenie wskazują elektronikę.

Elektronika jest najistotniejszym obciążeniem dla budżetu 21,3% opiekunów. Tę odpowiedź wskazało aż o 15,9 p.p. mniej ankietowanych niż w ubiegłym roku, gdy tego typu sprzęty znalazły się na pierwszym miejscu. Dodatkowo elektronika często może być użytkowana dłużej niż przez jeden rok szkolny. Być może po ubiegłorocznych zakupach polscy uczniowie są na tyle dobrze wyposażeni w technologię, że nie są już potrzebne zakupy w takiej skali jak w 2021 r.

Karolina Łuczak, rzeczniczka Provident Polska

Co ciekawe, strój na WF jest obciążaniem finansowym dla 5,6% badanych mężczyzn, lecz dla żadnej z badanych kobiet. Kobiety natomiast częściej niż mężczyźni wymieniały m.in. nowe ubrania (25,4% vs 21,9%) czy plecak (17,8% vs 13,2%).

Brak problemów z płatnością?

Najczęściej zakupy szkolne będą finansowane z bieżących dochodów – zrobi tak 59,5% Polaków posiadających dzieci w wieku szkolnym. Z badania wynika, że 35,8% skorzysta ze wsparcia z programów socjalnych – to o 4,4 p.p. mniej niż w roku poprzednim.

Jednocześnie, prawie co czwarty respondent zamierza sięgnąć po oszczędności. Niewielu decyduje się na pożyczkę od instytucji finansowej (mniej niż 1%), lub od rodziny (2,8%) – wskazuje Barometr Providenta.

Około połowa rodziców kompletuje wyprawkę systematycznie przez całe wakacje, co umożliwia optymalne rozłożenie kosztów tego wydatku na kilka miesięcy. Co trzeci opiekun poświęca w tym celu kilka ostatnich dni wakacji. Zaledwie 4,4% robi to ostatniego dnia przed rozpoczęciem roku szkolnego – jednocześnie co dziesiąty rodzic kompletuje wyprawkę jeszcze podczas pierwszych dni szkoły.


Barometr Providenta to cykliczne badanie Polaków, które pozwala na lepsze rozumienie zachowań i decyzji finansowych konsumentów. Badanie zostało zrealizowane przez Danae Sp. z o.o. metodą CAWI na próbie N=1101 dorosłych Polaków, w lipcu 2022 roku.

Foto: StockAdobe(Nomad_Soul)

Reklama