Polskie morze czy góry – gdzie ceny za jedzenie są wyższe? [ANALIZA CEN]

Polskie morze czy góry – gdzie ceny za jedzenie są wyższe? [ANALIZA CEN]

Inflacja rośnie, a ceny na półkach sklepowych biją kolejne rekordy. Z powodu drożyzny wielu Polaków rezygnuje z zagranicznych wyjazdów i planuje wakacje w kraju. Czy słusznie?

Według czerwcowego badania marki Koral, blisko 90% Polaków w tym roku spędzi przynajmniej część swojego urlopu w Polsce. Najpopularniejszą destynacją jest Bałtyk, gdzie uda się 35%, a także polskie góry (23%). Czy wakacje w Polsce rzeczywiście są tańsze? 

Drogo i jeszcze drożej

Lody za prawie 8 zł i kebab powyżej 20 zł? Eksperci z aplikacji PanParagon sprawdzili, jak kształtują się ceny w puntach gastronomicznych nad polskim morzem oraz w górach. Dane są zaskakujące.

2022 rok upływa nam pod znakiem najwyższej od lat inflacji. Ceny nie rozpieszczają w niemal każdej dziedzinie życia. Drożyzna uderza w portfele Polaków także w czasie letniego odpoczynku. Na finalny koszt wyjazdu wakacyjnego wpływają nie tylko koszty związane z noclegami i transportem, ale także jedzeniem "na mieście".

Eksperci z aplikacji PanParagon sprawdzili koszty jedzenie "na mieście" w najpopularniejszych miejscowościach turystycznych w górach oraz nad morzem. "Spośród paragonów pochodzących z lokali gastronomicznych wytypowaliśmy przekąski oraz dania, które są uniwersalne dla obu regionów. W ten sposób otrzymaliśmy podstawę do wiarygodnych porównań" – wyjaśnia Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon. Gdzie jest drożej?

Góry czy morze – gdzie jest drożej?

Lody, frytki, kebab, pizza, kotlet schabowy i pierogi to jedne z najczęściej wybieranych posiłków w czasie wakacji, niezależnie od tego czy znajdujemy się nad morzem czy w górach. To właśnie te produkty zostały ujęte w badaniu aplikacji PanParagon. Smaki regionalne tj. góralski oscypek czy typowy dla polskiego wybrzeża dorsz celowo zostały wyeliminowane z badania, by uniknąć przekłamań w porównaniu cen. Jak wygląda rozkład cenowy w restauracjach i punktach gastronomicznych z podziałem na polskie góry oraz morze?

Jak się okazuje za frytki, pizze i pierogi więcej zapłacimy nad Morzem Batyckim. Cenowa szala na niekorzyść gór przesuwa się natomiast w przypadku lodów, kebaba oraz schabowego – za nie rachunek w południowej części naszego kraju będzie wyższy niż nadmorskich kurortach.

Co ciekawe, największą różnicę cenową między tymi dwoma regionami widać w przypadku pizzy. W miejscowościach nadbałtyckich zapłacimy za nią średnio 36,63 zł, natomiast w kurortach górskich średnia cena wynosi 31,50 zł. Najmniejsze różnice cenowe zostały odnotowane w przypadku lodów.

"W ogólnym rozrachunku jedzenie w lokalach gastronomicznych drożej wyniesie nas podczas wakacji nad Morzem Bałtyckim. Sumując wszystkie analizowane w badaniu pozycje w przypadku miejscowości nadmorskich przyjdzie nam zapłacić 125, 22 zł. Za takie same dania i przekąski w górach zapłacimy niemal 122 zł. Różnica to zaledwie kilka złotych" – komentuje Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.


Foto: StockAdobe(arrideo)

Reklama