POHiD odpowiada na zarzuty NSZZ "Solidarność"

28 października NSZZ "Solidarność" ogłosiło termin oraz miejsce manifestacji, w której udział wezmą pracownicy sieci handlowych. Już jutro, 4 listopada, strajk ma się odbyć w Warszawie, pod siedzibą Polskiej Organizacji Handlu i Drystrybucji. "Ta instytucja zrzesza wszystkie największe sieci handlowe działające w naszym kraju. Dlatego właśnie tam musimy zanieść nasze postulaty" – napisali organizatorzy.

Wśród postulatów sformułowanych przez NSZZ "Solidarność" znalazły się podwyżki wynagrodzeń, zwiększenie liczby pracowników w sklepach, a także bezwzględne przestrzeganie niedziel niehandlowych. W związku z planowanym strajkiem, swoje stanowisko w tej sprawie opublikował POHiD.

Stanowisko POHiD ws. manifestacji NSZZ SOLIDARNOŚĆ

Organizacja stanowczo sprzeciwia się takiej formie wywierania nacisku. "POHiD stanowczo nie zgadza się z zarzutami stawianymi przez związkowców, a dotyczącymi warunków pracy w handlu. Zarzuty te są bezpodstawne" – mówi Renata Juszkiewicz, prezes POHiD. Zwraca także uwagę na trudną sytuację gospodarczą, w tym pandemię, rosnącą inflację czy dotkliwe obciążenia podatkowe nałożone na branżę – mimo których branża nadal utrzymuje miejsca pracy oraz wynagrodzenia pracowników.

Pragniemy zauważyć, iż w ciągu roku średnia pensja pracowników sklepów wzrosła o ok. 9%. Dodatkową formę wsparcia stanowią benefity skierowane do pracowników oraz ich rodzin, a także premie finansowe. W 2020 roku wartość tych pierwszych w skali firm członkowskich POHiD wyniosła aż 290 mln zł.

Renata Juszkiewicz, prezes POHiD

Poza niskimi płacami, NSZZ "Solidarność" zarzuca również niewystarczającą liczbę pracowników zatrudnianych w placówkach handlowych. Natomiast Renata Juszkiewicz zauważa, że deficyt kadr jest poważnym problemem, z którym boryka się nie tylko handel.

W wyniku procesów naturalnych i migracji kurczą się zasoby pracy. Na przestrzeni lat 2000-2020 liczba osób w wieku produkcyjnym zmniejszyła się prawie o 1,5 mln. Według danych GUS w II kwartale br. zanotowano łącznie 145,8 tys. wakatów, z czego najwięcej w firmach związanych z handlem – 28,7 tys.

Renata Juszkiewicz

 

Mimo trudnej sytuacji, handel detaliczny jest miejscem pracy dla co 9. zatrudnionego w przedsiebiorstwie Polaka. Branża zapewnia  umowy o pracę, możliwości rozwoju, podnoszenie kwalifikacji. Jak wskazuje prezez POHiD, handel znajduje się także na 5. miejscu listy branż pod względem wzrostu wynagrodzeń od czasu przed pandemią. Wzrost średniej pensji pracowników sklepów w ciągu roku wyniósł ok. 9%. 

 

Ponadto branża handlowa na przestrzeni ostatniego roku została bardzo mocno obciążona podatkami wprowadzanymi przez rząd.

Kumulacja obowiązujących danin, m.in. podatku handlowego, opłaty cukrowej czy podatku galeriowego, oraz planowanie przez rząd nowych obciążeń w ramach Polskiego Ładu, jak choćby minimalnego podatku dochodowego, w obliczu rekordowej inflacji, ma negatywny wpływ na rentowność branży, a w konsekwencji na przyszłe procesy rekrutacyjne.

Renata Juszkiewicz

Jak zapewnia prezes POHiD, sieci handlowe zrzeszone w POHiD są odpowiedzialnym pracodawcą, który przestrzega najwyższych standardów etycznych, praw człowieka oraz obowiązującego prawa, a ponadto zapewnia przejrzyste, godne i sprawiedliwe warunki pracy wszystkim pracownikom.

Reklama